Saša jest właścicielką salonu fryzjerskiego. Jest przyzwyczajona do aktywnego i szybkiego życia. Kilka lat temu nawet nie myślała o macierzyństwie. Ale spotkanie z Piotrem zmieniło wszystko. Teraz jest szczęśliwą mamą sześciomiesięcznego Tobiasa.
Narodziny Tobiasa przyniosły wiele radości w życiu Sašy, ale także poczucie niepewności. Saša nie przygotowała się zbytnio do rodzicielstwa. Miała wątpliwości co do tego, jak poradzi sobie z nową rolą i czy będzie w stanie pogodzić ją ze swoim biznesem i innymi zajęciami.
Stopniowa więź z Tobiasem i wsparcie ze strony Piotra pomogły Sašę przystosować się do zmian i wyzwań, przez które przechodziła. Jej sposób myślenia przestawił się na tryb mamy. Dostosowała swoje priorytety, plany i relacje.
Ona i jej narzeczony Piotr ustanowili reżim, który odpowiada wszystkim członkom rodziny. Saša spędza cztery do pięciu godzin dziennie na swojej działalności. Kiedy nie ma jej w domu, Tobiasem zajmuje się jego tata, Piotr. “Kiedy jestem w pracy, chłopcy mają swoje chwile”, mówi Saša.