Lucka i Hector pobrali się po kilku latach znajomości. Choć oboje pochodzą z różnych kultur, podzielają te same wartości, w tym podejście do rodzicielstwa. Jeszcze przed narodzinami Niko wiedzieli, jak będą go wychowywać.
Przygotowanie i planowanie ułatwiło Luce i Hectorowi wejście w role rodziców. Połączyli je z pracą, aby oboje mogli opiekować się Niko i spędzać z nim wystarczająco dużo czasu.
Wieczory i weekendy to czas rodzinnych rytuałów. Mały Niko cieszy się obecnością obojga rodziców. Bycie uważnym na Niko nauczyło Lucię i Hectora podchodzić do rytuałów w bardziej zrelaksowany sposób. Ich kompasem jest chwila obecna, a nie z góry ustalone zasady. “Kiedy Niko chce spać, wykonujemy rytuał usypiania. Kiedy chce się bawić, bawimy się…”, wyjaśnia Lucy.
Hector i Lucia traktują swoje dziecko jak równorzędnego partnera. Dlatego uważnie wsłuchują się w jego nastroje i potrzeby, które zmieniają się w czasie. Ich aktywne podejście motywuje Niko do samodzielności. Rozwija ją na przykład podczas posiłków, gdy wszyscy siedzą przy jednym stole. Począwszy od szóstego miesiąca życia, gdy dzieci przechodzą na pokarmy stałe, Niko może używać “języka migowego” do komunikowania swoich potrzeb – czy nadal jest głodny, czy chce więcej, czy jest najedzony.